Niewątpliwe najważniejszym odczytem mijającego tygodnia był odczyt inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych. Wskazanie poniżej oczekiwań nie miało prawa umocnić “zielonego”, który traci na szerokim rynku. Sytuacja techniczna na wykresie EUR/PLN w ciągu ostatnich kilku dni jest stabilna. Frank szwajcarski walczy o umocnienie w stosunku do złotego.
Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 10.07.2023 – 14.07.2023. Para walutowa EUR/USD EUR/PLN USD/PLN CHF.PLN Minimum 1,0944 4,4272 3,9547 4,5539 Maksimum 1,1241 4,4622 4,0721 4,6301
Od początku roku mogliśmy usłyszeć o braku wyklarowania konkretnego trendu na głównej parze walutowej świata. Kurs EUR/USD raz piął się w górę, a następnie szybko spadał. Gdy spojrzymy na wykres z interwałem dziennym, zauważamy, że eurodolar od stycznia znajdował się w szerokim kanale zwyżkującym, konsekwentnie odbijając się od jego górnej oraz dolnej granicy. W środę, w wyniku niższych od oczekiwanych odczytów inflacji konsumenckiej w USA (3%) dolar zaczął tracić na szerokim rynku. Obniżenie dynamiki cen za oceanem zostało odebrane jako impuls otwierający furtkę FED do rozpoczęcia luzowania monetarnego, czego póki co nie usłyszeliśmy z ust tamtejszych decydentów. Publikacja doprowadziła kurs eurodolara do 1,124 USD, który jest zarazem ważnym poziomem oporu. Warto również zwrócić uwagę na wskaźnik RSI (14), którego wartość w ciągu ostatnich dni przebiła 70 punktów, a to oznacza, że na wykresie jesteśmy w momencie wyprzedania rynku i może czekać nas odreagowanie, które po tak gwałtownych wzrostach byłoby czymś zupełnie naturalnym.
USD/PLN poniżej 4 PLN
Amerykański odczyt inflacji konsumenckiej, o którym wspomniałem w poprzednim akapicie oczywiście wpłynął na notowania złotego do dolara. Wykres USD/PLN wzbudził wiele emocji, gdyż obserwowaliśmy na nim zejście poniżej psychologicznego oporu 4 PLN. Ostatni raz tak nisko byliśmy przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Patrząc na kurs w interwale dziennym widzimy, że makro trend spadkowy rozpoczął się jeszcze w październiku ubiegłego roku, kiedy to wyznaczyliśmy historyczne szczyty na omawianej parze walutowej. Od tego czasu, za każdym razem, kiedy zbliżyliśmy się do linii trendu, kurs zawracał w kierunku południowym. W czwartek zeszliśmy do poziomu ok. 3,955 złotego za jednego amerykańskiego dolara. Poziom ten, który dziś jest istotnym wsparciem, w latach 2019 i 2020 był ważnym oporem. Jeżeli na USD/PLN dalej będziemy poruszać się w dół, kolejnym przystankiem może być dopiero 3,92 PLN.
EUR/PLN trzymane w ryzach
Sytuacja techniczna na EUR/PLN jest o wiele bardziej stabilna niż na dwóch poprzednich opisywanych wykresach. Wraz z końcem poprzedniego tygodnia, gdy kurs euro doszedł do 4,50 PLN, krajowa waluta zaczęła się umacniać. Zyski nie były jednak tak spektakularne jak w stosunku do amerykańskiego dolara. Większość ruchu odbywała się w ramach szerokiego kanału bocznego, w którym EUR/PLN tkwi od początku czerwca. Jego górna granica to 4,48 PLN a dolna 4,42 PLN. W czwartek EUR/PLN osiągnął poziom 4,43 PLN, co nie było nawet dojściem do poziomu wsparcia wcześniej wspomnianego kanału. W piątek na wykresie PLN do EUR obserwujemy odreagowanie. O godzinie 14:30 za jedno euro zapłacimy ok. 4,45 złotego.
Odbicie na franku
Ostatnim wykresem poddanym analizie jest dziś CHF/PLN. Tutaj kurs był odporny na amerykański odczyt inflacyjny, który nie przeszkodził frankowi w umocnieniu się w stosunku do naszego orła. W tym tygodniu z lekkością przeszliśmy przez okrągły poziom 4,60 PLN, wracając do kanału bocznego, w jakim znajdowaliśmy się przez cały maj i, z którego wyszliśmy na początku czerwca. W piątek rano za szwajcarską walutę płaciliśmy 4,63 złote, co tylko potwierdza, że odbicie od dołka 4,50 PLN w połowie poprzedniego miesiąca jest kontynuowane. Od tego czasu na wykresie zauważamy serię coraz wyższych górek i dołków. Powyższe pokazuje, że osłabienie amerykańskiego dolara na głównej parze walutowej świata nie pomogło złotemu umocnić się w notowaniach do każdej z głównych walut. Dodam, że helwecka inflacja konsumencka wynosi 1,7%. Jest to przedział mieszczący się w spektrum celu SBN, co nie sugeruje dalszych podwyżek stóp procentowych w Szwajcarii, które miałyby umacniać CHF.
Thông tin và ấn phẩm không có nghĩa là và không cấu thành, tài chính, đầu tư, kinh doanh, hoặc các loại lời khuyên hoặc khuyến nghị khác được cung cấp hoặc xác nhận bởi TradingView. Đọc thêm trong Điều khoản sử dụng.