Powiadają mądrzy ludzie, że jak chcesz poznać złośliwość Pana Boga to zrób sobie plan.
Po ostatniej porażce wynikającej z lenistwa umysłowego jakiego doznałem na cacale, przeglądnąłem walor dokładniej. Wygląda na to, że rysuje się nam zygzak wzrostowy, który jest korektą po spadkach wynikających z rozległego podwójnego szczytu na wykresie tygodniowym. Z takiego właśnie spojrzenia oraz ze złożenia OLO i dwóch zwierzaków (Rekin i Nietoperz) wynika plan działania na rysujące się w timingi tygodniowym poziomy fibo gdzie dwa motyle szykują się do lotu. Jeżeli los da, to może jeszcze w tym tygodniu na ruchu powrotnym wczorajszego wybicia, uda się wskoczyć w ten plan.