Poniżej kilka ważnych informacji mających wpływ na ceny tego towaru.
Sezon 2021/22 (do sierpnia 2022) zakończył się deficytem w podaży 306 000 ton.
Zapasy w magazynach w Europie i w Ameryce są wyższe niż rok temu (w Europie niemal najwyższe w ostatnich 4 latach)
W Europie największymi dostawcami kakao są państwa aftykańskie - Kamerun (43%), Nigeria (39%), Wybrzeże Kości Słoniowej (13%). Za deficyty w podaży w obecnym roku odpowiada to trzecie państwo (6% niższa podaż) oraz Ghana (gdzie spadek produkcji wyniósł aż 34%). Oba te państwa spodowowały wspomniany deficy 306 000 ton, ze względu na powodzie oraz choroby kakaowca.
W Q4 sytuacja ulega poprawie i tak w Wybrzeżu Kości Słoniowej ilość towarów dostarczonych do portów jest wyższa o 10% rok do roku w grudniu. W pozostałych państwach sytuacja również wygląda lepiej jeśli chodzi o warunki pogodowe i spodziewany jest wzrostowy trend.
Mimo to w magazynach w Europie powstały duże zapasy - obecnie w magazynach jest 185 090 ton, czyli o 18% więcej niż rok temu - spowodowane jest to wcześniejszymi spadkami w podaży (moim zdaniem nieracjonalnie, gdyż nadmierny zapas jest jednym z rodzajów marnotrawstwa). Osobną kwestią zostaje też kwestia popytowa, gdyż wysokie koszty energii mogą spowodować spadek w produkcji z wykorzystaniem kakao - chociaż moim zdaniem tutaj też nastąpiła nadmierna reakcja, obecnie ceny gazu wracają do normy, a przerw w dostawie prądu też nie będzie i na wiosnę sytuacja się ustabilizuje.
Także w najbliższym czasie spodziewam się jakiejś korekty, gdyż magazyny będą schodzić z zapasów, natomiast produkcja nowych partii kakao będzie tańsza i transport również jest obecnie tańszy. Na wiosną prawdopodobnie ożywi się popyt i wtedy stawiam na ponowne wzrosty.
Thông tin và ấn phẩm không có nghĩa là và không cấu thành, tài chính, đầu tư, kinh doanh, hoặc các loại lời khuyên hoặc khuyến nghị khác được cung cấp hoặc xác nhận bởi TradingView. Đọc thêm trong Điều khoản sử dụng.