Można zauważyć, iż od kilku lat WIG porusza się według schematu spadki-konsolidacja-wzrosty.
Mamy więc spadki z roku 2011, potem rok konsolidacji (siepień 2011-wrzesień 2012), potem prawie 3 lata wzrostów. Potem znów spadki, roczna konsolidacja (listopad 2015-listopad 2016) i nieco ponad roczne wzrosty.
Mamy za sobą spadki z roku 2018 i obecnie trwa konsolidacja (już od ok 1.5 roku), to może jeszcze chwilę potrwać, ale po jej zakończeniu ruch będzie silniejszy lub dłuższy niż dwa poprzednie.
Zakładam scenariusz wzrostowy.
Zasięg wzrostów na postawie poprzednich dwóch takich schematów oceniam na okolice 76000 punktów.
Mamy więc spadki z roku 2011, potem rok konsolidacji (siepień 2011-wrzesień 2012), potem prawie 3 lata wzrostów. Potem znów spadki, roczna konsolidacja (listopad 2015-listopad 2016) i nieco ponad roczne wzrosty.
Mamy za sobą spadki z roku 2018 i obecnie trwa konsolidacja (już od ok 1.5 roku), to może jeszcze chwilę potrwać, ale po jej zakończeniu ruch będzie silniejszy lub dłuższy niż dwa poprzednie.
Zakładam scenariusz wzrostowy.
Zasięg wzrostów na postawie poprzednich dwóch takich schematów oceniam na okolice 76000 punktów.