USD/PLN powrócił do wzrostów po zeszłotygodniowej korekcie. Na wykresie widzimy zwężający się trójkąt, co może sugerować większe wybicie. Trudno wyrokować, w którym kierunku może pójść wystrzał. Z jednej strony sytuacja na powiązanej parze, a więc EUR/USD sugeruje, że możemy mieć małą korektę. Główna para walutowa spada do poziomu poniżej 1,08. Z drugiej pamiętajmy, że dolar w trudnych czasach stanowi bezpieczną przystań. To właśnie w USA analitycy widzą najbezpieczniejszą gospodarkę świata, która najszybciej poradzi sobie z ujemnymi efektami koronawirusa. “Zielony” kompletnie nie zareagował na piątkowe dane z rynku pracy. A trzeba przyznać, że sytuacja na tym flagowym obszarze gospodarki USA gwałtownie się pogorszyła. Dane pokazały masową utratę miejsc pracy, a do tego skoczyło bezrobocie. Prawdziwa bomba może jednak nadejść po publikacjach kwietniowych, gdyż dane za marzec nie obejmowały w pełni negatywnych efektów pandemii. Przeraża też rekordowa liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, która sięga niemal 10 mln. Technicznie EUR/USD ma teraz wsparcie na poziomie 1,06, przebicie tego poziomu otworzyłoby drogę nawet do 1,05. Jak to się ma do USD/PLN? Jeśli “edek” dalej będzie mknął na południe to możemy zobaczyć powrót w okolice oporu na parze USD/PLN, a więc 4,3050. Przebicie tego poziomu mogłoby skutkować ruchem nawet w okolice 4,50.
Thông tin và ấn phẩm không có nghĩa là và không cấu thành, tài chính, đầu tư, kinh doanh, hoặc các loại lời khuyên hoặc khuyến nghị khác được cung cấp hoặc xác nhận bởi TradingView. Đọc thêm trong Điều khoản sử dụng.